Wordpress SEO - Czego szukasz?

Jeżeli szukasz odpowiedzi na pytania związane z SEO lub Wordpressem wpisz frazę i czekaj na podpowiedzi lub kliknij enter! Wyniki pokazują także linki do zewnętrznych źródeł.

193 artykułów w bazie

E­mail marketing i WordPress, czyli zdobądź adres do swojego czytelnika dzięki Freshmail


[ SEOWind.io - pisz treści które rankują się w TOPach ]

mailbox-595854_1920

Mimo tego że na rynku znajdziemy coraz więcej najróżniejszych form reklamowych, kreacji, jak i oczywiście pomysłów, jak internautów zachęcić to do zakupów i tak ciągle ustępują one miejsca e-mail marketingowy.

Jest one nie tylko jedną z najstarszych form zarabiania poprzez globalną sieć Internetu, ale i jedną z najskuteczniejszych. Dodatkowo warto wspomnieć, że oddany nam odbiorca jest w stanie regularnie zarabiać dla nas niewielkie sumy.

Dlatego też w tym artykule postanowiłem przedstawić kilka sposobów na to, jak rozpocząć swoją przygodę z e-mail marketingiem na systemie CMS WordPress.

Możliwe rozwiązania techniczne

Rozwiązań technicznych na rynku nie brakuje, nie da się w tym miejscu ominąć rozwiązań komercyjnych. Wspominam tylko o tych posiadających darmowe, funkcjonalne konto.

Freshmail – wszystko w jednym

Freshmail to obecnie jeden z najprostszych sposobów, żeby na swojej stronie rozpocząć przygodę z e-mail marketingiem. Jednak cała trudność jest w odpowiednim wykorzystaniu tego narzędzia.

Dlatego też wymieńmy na początku kilka jego zalet, które powodują, że zdecydowałem się go szerzej opisać:

  • do 500 odbiorców możemy wysyłać nasze wiadomości za darmo,
  • za darmo również możemy skorzystać z bogatego zbioru szablonów mailingowych, które można edytować za pomocą metody podnieś-i-upuść,
  • za darmo możemy przeprowadzić test wyglądu wiadomości na różnych skrzynkach mailingowych.

Warto wspomnieć kilka słów o samym kreatorze. Dzięki niemu nasze wiadomości nie wyglądają jak sprzed 10 lat. Są estetyczne i responsywne. Dodatkowo edytuje się w prosty i intuicyjny sposób.

fresh

FreshMail podaje nam również statystyki wysyłek i niejako wymusza na nas jedną rzecz. Tworzenie ciekawej wiadomości dla naszych czytelników. Ten system nie będzie działać jako powiadomienia o nowych wpisach, po to jest RSS. Odpowiednio wykorzystując FreshMaila (jak i inne podobne narzędzia np. Wysija Newsletters / MailPoet), można w darmowy sposób zbudować wartościowe relacje z czytelnikami.

Jak rozmieścić pola zapisu?

Na przykładzie wtyczki dla WordPress od FreshMail pokażę, jak można zachęcić użytkowników do pozostawienia swojego adresu e-mail w naszej bazie.

panel 1

Najważniejsze to posiadać czytelny formularz zapisu, który zwróci uwagę naszych czytelników. Warto pamiętać, że musi się on wyróżniać na tle innych elementów, znajdujących się na stronie. Jeżeli chodzi o jego umiejscowienie, to zamiast standardowo umieszczać go w pasku bocznym, lepiej jest umieścić go pod wpisami i stworzyć specjalny landing page, na który będziemy mogli wysyłać ruch.

W kilku krokach możemy z łatwością opracować coś takiego. Wystarczy stworzyć nową foremkę do zapisu. Odpowiednią ja oscylować, a następnie wziąć jej kod, np.: [FM_form id=”1″]

Następnie ten kod umieścić pod wpisem lub przed komentarzami. Korzystając z zapisu:

<?php echo do_shortcode('[FM_form id="1"]'); ?>

Czyli, abyśmy mogli ostylować wszystko w wybrany przez nas sposób, najlepiej umieścić ją w divie:

<div class=”mailfooter”>
<?php echo do_shortcode('[FM_form id="1"]'); ?>
</div>

Przykładowe style dla tego elementu mogą wyglądać następująco:

.mailfooter {
margin: 10px;
padding: 10px;
background-color: #fff;
}

Użytkownik chętniej zapisze się na Twoją listę po przeczytaniu ciekawego artykułu. Więc jeżeli piszesz ciekawą treść, a czas, który użytkownik spędza na witrynie, jest dość wysoki, na pewno warto poświęcić trochę czasu na wyżej opisany zabieg.

Zrób landing page

Może się wydawać, że skoro nie sprzedajemy kredytów, to nie jest nam potrzebny landing page. Nic bardziej mylnego! Jeżeli Twój blog lub strona internetowa niesie ze sobą konkretną wartość, na pewno warto pokusić się o przyjemny dla oka landing page z przepięknym, widocznym formularzem zapisu na newsletter.

W tym celu możemy wydzielić stronę, na której umieścimy formularz i opiszemy, dlaczego warto się zapisać. Dla lepszego efektu możemy wykorzystać takie wtyczki jak Frontend Builder, który pozwala nam stworzyć cała podstronę metodą podnieść-i-upuść ze stałym podglądem wizualnym, co dla osób, niezajmujących się na co dzień pracą z grafiką, będzie zapewne dużym ułatwieniem.

Co robić, a czego nie robić?

Nie zmuszać. Pamiętajmy o tym, że nikt nie lubi być zmuszany. Jeśli próbujesz na siłę zapisać swojego czytelnika na listę mailingową, to nawet jeżeli uda Ci się to wykonać, on po prostu zaraz sobie z niej pójdzie.

Mimo tego że często możemy spotkać się na różnych witrynach z wyskakującej okienkiem do zapisu na newsletter, to pamiętajmy, że tak naprawdę, stosując to rozwiązanie, współczynnik konwersji wcale nie jest zaskakująco duży. Pewnym rozwiązaniem jest zaprogramowanie okienka tak, aby pokazywało się naszym czytelnikom dopiero w momencie, kiedy przekroczą cała witrynę lub zaraz po tym, jak opublikują komentarz.

Pamiętajmy też, żeby przypadkiem nie zamęczyć listy mailingowej. Prawidłowo wykorzystywana lista może przynieść zyski. Jednak kiedy spróbujemy wysyłać po 3 oferty mailingowe dziennie, wiele osób się wypisze, a reszta ustawi nas na czarnej liście. Na początek wysyłaj jedną wiadomość reklamową na tydzień i jedną informację odnośnie do tego, co dzieje się na witrynie. Sprawdzaj konwersję i dopasuj przekaz. Pamiętaj również, że do prowadzenia newslettera potrzebujesz zarejestrować bazę danych w GIODO, a jeżeli chcesz ją sprzedawać, musisz wcześniej jednoznacznie zaznaczyć to w regulaminie świadczenia usługi.

  • Linki Wewnętrzene i Sematyka

  • Budowanie linków
  • Sematyka
  • Budowanie linków nigdy nie było prostrze. Setki możliwości linków za jednym kliknięciem.
  • SEMRush

  • Profesjonalna platforma SEO
  • Online
  • SEMrush oferuje rozwiązania dla SEO, PPC, treści, mediów społecznościowych i badań konkurencyjnych.